Miasto Barnoldswick liczy sobie niespełna 12 tysięcy mieszkańców. Możemy więc śmiało porównać je do naszego „miasta gminnego”. Porównania na tym się kończą, bo w tym Brytyjskim miasteczku wszystko wygląda inaczej. Od lat funkcjonowała tam fabryka Rolls Royce’a i Rovera. A żeby tego było mało – jest tam też siedziba marki Hope.
Patrząc na przykład tego miasteczka i wrzucając go w obecne realia gospodarcze, to aż niemożliwe. Z reguły takie miejsca klepią biedę, bo lokalne marki i manufaktury przegrywają walkę z ogromnymi koncernami. Tutaj mamy ewidentny przykład na to, że totalnie inna sytuacja też jest możliwa. Wystarczy trochę chęci i dobrego podejścia do sprawy. No i co? Kto z nas- rowerowych zapaleńców, nie chciałby pracować w takiej firmie?