Z roku na rok przybywa nam nowego sprzętu. Niektóre firmy tylko delikatnie liftingują swoje produkty, inne nawet się za to nie zabierają, bo sprzedaż jest wystarczająco dobra. Jest jeszcze trzecia grupa, która mocno eksperymentuje- jej godnym przedstawicielem może być marka GT.
Dlaczego własnie GT? Choćby dla tego jednego powodu, którym jest ich prototypowa zjazdówka. Póki co dosiadają jej Athertonowie + ich „adoptowany” kolega Marc. Pierwsze wzmianki o tym sprzęcie usłyszeliśmy wczesnym sezonem 2013, a kilka dni temu maszyny pojawiły się na oficjalnych wyścigach brytyjskiego Pucharu Sarecen. Co więcej, Gee stanął na szczycie podium.
Niewiele jeszcze wiadomo na temat prototypu, prócz tego, co możemy wyczytać ze szpiegowskich fotek. Było ich kilka i największymi zmianami jest: inna linia przedniego trójkąta (bez garbatego motywu), dodatkowy link zawieszenia (sztywność?). Trzeba też przyznać, że wykorzystane rurki mają masywne przekroje. Generalnie rama prezentuje się bardzo mocarnie. Ciekawe, jak działa?
Z niecierpliwością czekamy na konkretniejsze informacje na temat nowego sprzętu GT. Tymczasem zawieście oko na spy-shotach.
Foto: Dirt.
Foto: Vitalmtb.
Foto: Barney Samuel.