Przedsezonowe wyjazdy treningowe stają się coraz bardziej popularne i nie dotyczą już tylko tych, którzy lubią ostrą rywalizację w dh, czy enduro. Cieplejsze ferie zimowe spędzają też fani wolnego stylu i dirtu.
Jedną z ekip, która w tym roku wybrała się do Barcelony był dirtowy team słowackiej marki CTM. Kiedy ich lokalne miejscówki nie były jeszcze gotowe po zimie, riderzy spakowali sprzęt i udali się do cieplejszej Hiszpanii. Warunki pod Barceloną są o tej porze roku idealne. Poza tym na miejscu można pośmigać z wybitnymi riderami – lokalesem Andreu Lacondeguy’em albo Martinem Soderstromem.
Rowery na których śmiga ekipa CTM znajdziecie w bike-checku sprzętu Romana Pichnarcika (klik).
Dirtowcy ze Słowacji świetnie wykorzystali czas spędzony na La pomie. Ekipa nie zapomniała też o sprzęcie, dzięki któremu wiele z ich wyczynów zostało uwiecznionych w postaci filmu. Efekty połączenia ujęć, w których fruwa trio: Roman Pichnarcik, Vilo Krizan i Jakub Jagrik znajdziecie poniżej.
Ps. Chłopaki zapowiedzieli też, że pojawią się na tegorocznym Joy Ride BIKE Festivalu. Zatem będzie okazja, żeby z nimi pogadać i wspólnie pośmigać.