Urodzinowy jam u Adamsa

To już powoli niepisana tradycja, że dirtowe wirtuozi przy okazji swoich urodzin urządzają też „jamy”. Wspólne jazdy z kolegami, luźna rywalizacja i wzajemne buzowanie na dobre wpisało się do rowerowych obyczajów. I dobrze, bo np. urodzinowy jam u Jakuba Adamskiego pokazuje, jak fajne mogą być tego typu inicjatywy.

_DSC3fffff015

Ramówka tego typu imprezy jest prosta. Grupa riderów z całej polski zjeżdża się na spot solenizanta, by tam spędzić miło czas. Od rana gra muzyczka, prowadzony jest delikatny shaping hopek. Chwilę później w powietrzu czuć już zapach grillowanych smakołyków, a na zwilżonych wybitkach naznaczają się pierwsze ślady bieżnika. Ta sielanka i festiwal sztuczek trwa do zmroku. Później zaczyna się afterek. Ale o tym kiedy indziej… Poza tym w tym przypadku było nieco inaczej.

_DSC3091 _DSC3110 _DSC3260

Niedawno w Starogardzie Gdańskim zorganizowano urodzinowy jam u Jakuba Adamskiego – zawodnika wspieranego przez marki NS Bikes i Octane One (sprawdź fanpage Adamsa – klik). Zabawa była przednia, a na hopkach posypały się imponujące combosy. Przez cały dzień trwały jazdy i treningi, a po zmroku rozegrano zawody. Klimat był kosmiczny, tor doskonale doświetlony – więc buzacja sięgnęła zenitu. Poniżej znajdziecie wyniki z luźnej rywalizacji u Adamsa oraz kilka świetnych fotek, które na miejscu ustrzelił Dambakphoto (więcej jego twórczości na znajdziecie na fanpage’u – klik).

WYNIKI:

1. Jakub Adamczyk
2. Marcin Piechowski
3. Bartek Krogulec
4. Maciek Aniołkowski
5. Błażej Zakrzewski

BEST TRICK – Jakub Adamczyk – 360 triple barspin.

NAJLEPSZA STYLÓWA – Maciej Tomaszewski

_DSC3266 _DSC3348 _DSC3366