Ponad 200 rowerzystów z całej Polski i 3 dni rowerowej zabawy w najlepszym możliwym wydaniu. W tym roku, mimo tragicznych warunków atmosferycznych (brakowało tylko opadów śniegu), na Harendzie bawiliśmy się tak dobrze jak zawsze. Świadomość tego, że ostatni raz ścigamy się w Zakopanem, zmotywowała riderów do wpadnięcia na naszą imprezę. Na ostatnie zawody przyjechali nasi starzy znajomi, których nie widzieliśmy od lat. Pojawili się też zaprawieni zjazdowcy, mnóstwo dzieciaków rywalizujących w Karcher Dual Slalomie, a nawet świeżo zajawieni amatorzy, którzy na własnej skórze, chcieli poczuć klimat Harendy. Przez te 3 dni bawiliśmy się wspaniale. Daliśmy czadu na trasach i na klubowym afterze. To była piękna rowerowa tradycja, której z całą pewnością, będzie nam bardzo brakować!
Zobacz wideo relację z naszej imprezy:
Co dalej?
To dobre pytanie. Pustka, po tych zawodach będzie ogromna, więc postaramy się zrobić wszystko, żeby jakoś ją zapełnić. Pytacie nas gdzie, kiedy i jak zorganizujemy nową wersję zakończenie sezonu, ale póki co musimy poprosić was o cierpliwość. Rozmawiamy o kolejnych sezonach z różnymi ośrodkami, naszymi partnerami i sponsorami. Knujemy cały czas, z nadzieją, że w przyszłym roku, uda się nam wykonać kolejny DUŻY krok do przodu. Widzimy w naszych imprezach ogromny potencjał i wierzymy, że razem z wami, uda nam się zorganizować coś naprawdę niezwykłego.
DZIĘ-KU-JE-MY
To było bardzo intensywne 15 lat. Sporo razem imprezowaliśmy, ale my dużo się też nauczyliśmy. Pisaliśmy już wcześniej, że powodem, dla którego podjęliśmy decyzję o zakończeniu współpracy z ośrodkiem na Harendzie, był brak możliwości rozwoju. Nasze imprezy robimy dla całej rowerowej społeczności, ale staramy się przygotować wszystko tak, jakby na wydarzenia przyjeżdżali nasi najlepsi rowerowi kumple. Jeśli z niezależnych od nas powodów, nie jesteśmy w stanie tego zrobić, to musimy albo zrezygnować, albo coś zmienić…
Jeszcze raz bardzo wam dziękujemy za kolejny wspólny rok. Szanujemy każdego ridera i riderkę, którzy mimo tak tragicznych warunków, zdecydowali się na udział w tegorocznym zakończeniu sezonu. Cieszymy się, że mogliśmy pożegnać Harendę z należytym dla niej szacunkiem. To miejsce to kawał rowerowej historii. Fajnie, że mogliśmy ją wspólnie tworzyć, jako jedna, wielka, joy ride’owa rodzina!
Dziękujemy również sponsorom, bez których nie moglibyśmy zorganizować naszych zawodów.
Partner tytularny: Małopolska
Partnerzy: Karcher, OC1, Maxxis, Fox
Skrzydeł zawodnikom doda: Red Bull
Patroni medialni: 43ride, bike board, freestyle.pl, zakoplan, downhil24, radio eska