Niektóre kraje Europy mocno odczuwają fakt, że jest już jesień. Są pośród nich takie, gdzie śnieg leżący o tej porze nie dziwi nikogo. Rowerzysta nie ma wówczas lekkiego życia. Do wyboru ma w zasadzie dwie możliwości: odstawić rower w kąt, albo spakować manatki i wyjechać gdzieś daleko, do ciepłych krajów. Historia ta zdarza się co roku wszystkim mieszkańcom Skandynawii. Pośród ich mieszkańców są także Szwedzi, którzy w swoich szeregach posiadają bardzo wielu utalentowanych riderów. Są nimi na przykład: Martin Söderström, Anton Thelander, Linus SjöholmEmil Thelander- znani dirtowcy, slopestyle’owcy i freestyle’owcy. Na miejscu rozgościła się zima, więc chłopaki postanowili zaliczyć małego tripa do Stanów Zjednoczonych. A tam, jak wiadomo miejscówek nie brakuje. Ekipa odwiedziła większość najbardziej kultowych miejsc, gdzie dzielnie katowała nowe sztuczki. A co idzie w parze z katowaniem nowych tricków? Gleby. Ich zdecydowanym mistrzem okazał się Martin Söderström. Zobaczcie to sami. ]]>