Splixie – coś, czego nie można przegapić

Internet nabrał tak wyobrażalnej dynamiki, że nie jesteśmy w stanie zobaczyć już wszystkiego, co pojawia się każdego dnia w sieci. Nawet, jeśli pod uwagę weźmiemy jedynie materiały filmowe z bardzo specjalistycznej dziedziny, jaką są nasze zajawki – letnie i zimowe. Są jednak w tym gąszczu pozycje, które trzeba zobaczyć obowiązkowo.

Jedną z nich jest Splixie – film opowiadający historię Marcina Gmerka, człowieka dobrze znanego w rowerowym środowisku. Nie myślcie jednak, że będziecie teraz poczęstowani typową historią pełną dzikiej jazdy, rozwalania band i szalonych backflipów. Nope.

Nie przedłużając i nie robiąc na siłę wstępu (który w tym przypadku jest zbędny), zapraszamy na seans, który opowiada o człowieku, charakterze, pociągu do przebywania na łonie natury i realizacji swoich pasji. Brzmi patetycznie? Możliwe. Ale jesteśmy bardziej niż pewni, że ten seans i jego przesłanie zostanie w waszej świadomości na dłużej.