Jak za ogarnianie imprezy zabiera się dobrze znany „Redek”, to oczywistym jest, że będzie cacy. A jeśli impreza przekroczy swym rozmachem wszelkie przypuszczenia organizatorów – to możemy być pewni, że za rok będzie powtórka. Tak też jest w przypadku słynnego już „Zjazdu na krechę”. W tym roku dla podkręcenia tempa edycja zamienia się w całą serię. A wszystko po to, żeby było jeszcze więcej klawej zabawy.
Jak donosi sam Red Bull:
„Zasada rywalizacji w Red Bull Zjazd na Krechę jest prosta – kto pierwszy, ten lepszy! Tu liczą się brawurowe zjazdy i czas pokonania trasy, bo ważne jest to, by jak najszybciej znaleźć się na mecie u stóp Tatrzańskiej Łomnicy.
Nim jednak 300 śmiałków stanie na linii startu po słowackiej stronie Tatr, każdy powinien uprzednio zarejestrować się i wziąć udział w eliminacjach. W tym roku zapisy na stronie www.redbullzjazdnakreche.pl ruszają 1 lutego. Po raz pierwszy chętni będą mogli również zapisać się na miejscu – bezpośrednio przed eliminacjami.
W 2011 roku lista rejestracji została zapełniona w ciągu 5 dni, dlatego tegoroczna edycja została rozszerzona o dodatkowe przystanki kwalifikacyjne. Oprócz tradycyjnych eliminacji na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem, odbędą się również dwie dodatkowe sesje w Krynicy i Szczyrku.
Po pozytywnych doświadczeniach z minionej edycji zawodów, finał Red Bull Zjazd na Krechę ponownie zostanie zorganizowany w Tatrzańskiej Łomnicy, w niedzielny poranek – 26 lutego.
W ubiegłym roku na ponad 4 km trasie zawodów triumfował Michał Kłusak (narty), który pokonał trasę w niecałe trzy minuty. Najlepszy snowboardzista – Józef Gąsiennica Gładczan – na mecie pojawił się 45 sekund za pierwszym narciarzem. Kto wygra w tym roku? Przekonamy się 26 lutego.”
ELIMINACJE:
•12 lutego – Krynica, Słotwiny
•19 lutego – Szczyrk, Juliany
•25 lutego – Zakopane, Polana Szymoszkowa
FINAŁ:
•26 lutego – Tatrzańska Łomnica
A oto, jak ten cały ambaras wyglądał w zeszłym roku: