• Home
  • Aktualności

Pumptrack'owa subkultura rośnie- relacja z Pumptrack Masters w Ustroniu

Sezon 2012 jest zdecydowanie jednym z tych „przełomowych”. Rodzima scena ekstremalnego MTB kwitnie na dobre. To właśnie w tym roku wystartowała nowa seria imprez Enduro (komitywa Joy Ride i EMTB), a także Puchar Polski Pumptrack Masters. Skupmy się na tej drugiej inicjatywie, która zdecydowanie przyczynia się do rozwoju rowerowej subkultury w naszym kraju. Puchar Polski Pumptrack Masters, jako inicjatywa mająca na celu popularyzacje jednej z najciekawszych ostatnimi czasy zajawek rowerowych, dotarła tym razem na południe Polski. Bike Park Palenica w Ustroniu-Jaszowcu, to jedna z najprężniej rozwijających się miejscówek w naszym kraju, gdzie poza kilkoma bardzo ciekawymi trasami DH, w zeszłym tygodniu niejako na potrzeby trzeciej edycji PM powstał tor pumptrackowy. Budująca tor ekipa RadicalSM nie zdążyła usunąć z terenu budowy zręcznej kopareczki, a już na miejscu pojawił się tłumek chętnych do uklepywania i objeżdzania toru. Widać więc, że naród pożąda pumptraków i to cieszy! Ale do rzeczy. PM odbył się w sobotę 4 sierpnia, organizatorzy zaplanowali start imprezy na późne godziny wieczorne. Zapadł już zmierzch, gdy na zamykającej się liście startowej pekła okrągła liczba 50 zawodników. Niezły wynik! Wśród nich w dużej mierze zjawili się obozowicze kończącego się tego dnia obozu TOTALBIKES ,oraz zawodnicy niedzielnego finału Beskidia Cup. Czyli jak zwykle na tego typu imprezach pełen mix – zjazdowcy, endurowcy, bmxowcy, totalni amatorzy i dzieciaki! Jednym słowem zero podziałów i pełna integracja! Każdą z dwóch rund kwalifikacyjnych rozpoczynały Skrzaty, czyli maluchy poniżej 11 roku życia. Najmłodszy z nich, Marcel Rostkowski pomimo, ze ledwo sięgał pedałów pożyczonego pełnowymiarowego bika, dzielnie zaliczył 2 kółka ostatecznie zajmując 2 miejsce tuż za dużo starszym zwycięzcą kategorii- Filipem Kempą. W kobietach w pewnym sensie niespodzianka – Dominika Wałach, to dziewczyna, która jeździ na rowerze od 5 miesięcy, a pumptrakowego bakcyla złapała w warszawskim BURN Dirtparku. W krótkim czasie nabyła skilla na tyle, aby wyprzedzić o wiele bardziej doświadczone zawodniczki stające na pudle min Pucharu Polski w Zjeździe. Bardzo to imponujące naszym zdaniem. Później było już coraz szybciej! Kategorie Hobby dosłownie rozgromił obozowicz Artur Hryszko, w Mastersach jego mistrz i prezes Totalbikes –  Wojtek Koniuszewski, a w kategorii PRO ich teamowy kolega Maciek Kucbora, zarazem organizator całego zamieszania. Zwycięzców nagrodziliśmy fantami od adidas originals, bonami sklepu MTB33.pl, karnetami od BikeParku Palenica, oraz biletami na Plener Festival! Z tego miejsca wypada nam również podziękować ekipie Timing Days, Wiktorowi Zemankowi i chłopakom z Bikeparku Palenica za ogromne wsparcie! Zapraszamy na kolejną, 4 już edycję imprezy na wypasionej wrocławskiej miejscówie K2 już 19 sierpnia! foty z PM Ustroń: Albert Stęclik oraz Monika Marcinkowska/FreakyRippers]]>