Od początków istnienia Joy Ride i wszystkich jego odnóg staramy się angażować w rozwój polskiej sceny ekstremalnego mtb. Robimy imprezy, szkolimy rowerzystów, informujemy co w świecie rowerów i… budujemy miejscówki. W tej ostatniej kwestii działaliśmy przede wszystkim w górach, ale przyszła pora na pumpa z krwi i kości. Albo lepiej – z ziemi.
W Zakopanem są już trasy dh, fr i enduro. Brakowało miejscówki innego gatunku, która pozwoliłaby spotkać się ze znajomymi, odpalić grilla i przy okazji trochę pośmigać. Postanowiliśmy więc, że zbudujemy pumpa – tak jest, pumpa! Miejscówa, w której powstanie nowy obiekt jest imponująca. Robotę robią przede wszystkim widoczki. Zapewne zapytacie – a w którym to miejscu? Odpowiemy – na terenie Gugu Parku Linowego (klik).
Prace już ruszyły, kultowy Unimog nawiózł już trochę ziemi. Wkrótce powstanie już coś konkretnego. Zanim jednak uraczymy was kolejnymi porcjami informacji o zakopiańskim pumptracku zapodamy pierwszą porcję fotek. Sami oceńcie czy okolica nie jest mistrz!?