Ten młody talent zza naszej wschodniej granicy, to prawdziwe odkrycie. Pomimo tego, że zawody w Wiedniu nie okazały się dla niego szczęśliwą trampoliną na sam szczyt, to chłopak i tak powalał stylem. W zasadzie robi to nie od dziś, bo jego słynne combosy krążą po sieci już od dawien dawna.
Rower bez hamulca, ogromne hopy, kombosy nie z tej ziemi, buty z łyżwą – tak w kilku słowach można opisać Pavla Alekhina. Jeśli ktoś powątpiewa w jego talent, to odsyłamy do filmu poniżej. Produkcja pt. Turbo movie, to ściepka akcji chłopaka z 2010 roku – jest na co popatrzeć.