Z grupy popularnych firm rowerowych bez problemu moglibyśmy wyłowić elitarną listę tych najbardziej charakterystycznych. Jedną z pozycji byłaby na pewno brytyjska marka Orange Bikes, która silnie trzyma się swoich korzeni.

 

_MG_7885

 

W dodatku co chwilę reaktywuje kultowe modele rowerów, które przed laty spędzały nam sen z powiek. Nikogo nie dziwi już fakt, ze Orange nie stara się rywalizować w kwestii systemu zawieszenia. Wykorzystanie poczciwego systemu z jednym zawiasem czasem budzi kontrowersje i nieprzychylne komentarze, innym razem rozpala serca koneserów, którzy od zawsze lubili jeździć na rowerach z duszą.

 

_MG_7889

 

Podczas tegorocznego Eurobike marka Orange Bikes zaprezentowała światu odgrzany placek w formie modelu P7. Niegdyś był to kultowy hardtail ze stali, na bazie którego powstawały rowery od XC, przez all-mountain do dirtówek i maszyn 4x. Najnowsza koncepcja „mechanicznej pomarańczy” to P7 jako hardtail do wszystkiego, a w szczególności agresywnej jazdy na pograniczu enduro i lekkiego freeride’u.

 

_MG_7887

 

Pokazowy rower złożono na bardzo ciekawym setupie, jednak póki co na oficjalnej stronie Orange Bikes nie ma żadnej wzmianki o wersjach katalogowych, które miałyby trafić do sprzedaży. Poniżej serwujemy wam kilka fotek tej maszyny, która prezentuje się bardzo ciekawie.

 

_MG_7891

Geek alert:

– rama przystosowana do widelca ze skokiem 140mm

– wewnętrzne prowadzenie przewodów dla zdalnie regulowanej sztycy

– mocowanie napinacza ISCG05

– 73mm mufa suportu

– materiał: stal Reynolds 525

– konstrukcja pod koła 650b