Pro-riderzy światowej sceny DH, to ludzie tak samo, jak my. Czasem patrząc na ich rezultaty zaczynamy powątpiewać, jednak w rzeczywistości funkcjonują podobnie. Jedni ze względu na zimową zmianę pogody przestawiają się na inny sport + indoorowe treningi. Inni pozdrawiają szerokość geograficzną swojego kraju i cieszą się nadal piękną pogodą. Tak właśnie było w przypadku Micka’ Hannah.
Znany wszem i wobec Sick Mick pokazuje nam swój pośniadaniowy trening na pump tracku za domem. Czemu służą takie treningi, to wszyscy wiemy. Jak robi to Mick? – Zobaczcie sami!
źródło: mpora