Czy tego chcemy… czy też nie – enduro stale się rozwija. I nawet jeśli w kwestii koncepcji jazdy to odgrzewany placek, to i tak zasługuje na szacunek. Powód? Choćby za ideę wskrzeszenia stalowych sztywniaków do ostrzejszej jazdy.
Niemiecka marka Last kojarzona jest przede wszystkim z niezawodnymi i bardzo dobrze skrojonymi ramami do dirtu. W historii brandu pojawiały się też eksperymenty ze zjazdówką czy rowerem enduro, jednak nie odniosły one wielkiego sukcesu. Co innego w przypadku najnowszej konstrukcji z Niemiec, która zachęca do powrotu do korzeni – w dodatku w bardzo smaczny sposób.
Hardtail, który niedawno ujrzał światło dzienne to bardzo przemyślana i stylowa konstrukcja. Ramę stworzono z lekkiego i wytrzymałego stopu stali o symbolu 4139, z którego tworzono także wspomniane wcześniej dirtowe klasyki Lasta. Poza tym wiadomo też, że rower będzie posiadał poziome haki, „większe” koła i bardzo agresywną geometrię.
Póki co projekt jest w fazie testowania. Prototypowe cacko, które prezentujemy na zdjęciach wygląda bardzo elegancko. Czerń, dobór komponentów, linia i geometria – wszystko się tu zgadza. Miejmy nadzieję, że ekipa Lasta równie ambitnie potraktuje kwestię katalogowych setupów i prócz fajnego wyposażenia, nie pogrąży projektu kosmicznie wysoką ceną. Chociaż kto wie, w końcu to działka enduro…
Zdjęcia: Last Bikes
;){kind=link}