Mieroszów to miasteczko dobrze znane fanom enduro – zwłaszcza tym, którzy lubią poczuć nutkę racingu. W tym roku tamtejsze single kolejny raz staną się areną rowerowego boju. Wszystko za sprawą ekipy EMTB, która 6 czerwca zorganizuje tam konkretne zawody enduro.

Tak romantycznie tamtejszy event anonsują organizatorzy: „Kasztany i bzy już prawie przekwitły, dni są coraz dłuższe i coraz cieplejsze, a w powietrzu czuć rosnące napięcie. Rowery rozgrzały się po zimie, riderzy się rozjeździli i chcą się sprawdzić na ambitnych trasach. To wszystko oznacza jedno – czas na EMTB Enduro w Mieroszowie.

Zawody te mają dwa oblicza. To, które widzimy jako pierwsze jest urocze. Małe miasto, w parku singiel i pumptrack, wspólny nocleg na hali, wieczorami koncerty i ogniska. Ale gdy tylko wjedziesz w góry poznajesz prawdziwe oblicze Mieroszowa – pełen hard core.”

Góry są z daleka niepozorne, bo stosunkowo niskie. Ale niejeden, który je zlekceważył, ostro się na tym przejechał. Szlaki biegną na szczyty najmniejszą linią oporu – pionowo w górę. I to po luźnym melafirze. Do tego trzeba omijać drzewa, pokonywać progi i uskoki, a wszystko to pod presją upływającego czasu. Nie ma większego wyzwania niż ściganie się w takich warunkach.

Chcecie spróbować swoich sił? Zapisujcie się póki są miejsca (klik). Więcej informacji już 3 czerwca, kiedy opublikujemy oficjalną trasę zawodów EMTB Enduro Mieroszów 2015, a na razie wstępny rozkład jazdy.