Jesteśmy po pierwszej edycji zawodów Joy-Ride EMTB ENDURO które odbyły się w Myślenicach. Na starcie stanęło 66 zawodników i 2 panie, które w tak ciężkich warunkach radziły sobie nie raz lepiej niż mężczyźni. Walka była bardzo wyrównana. Pierwsza piętnastka miała bardzo zbliżone czasy. Pogoda też dała popalić uczestnikom, na początku słońce niemal bezchmurne niebo, a po drugim odcinku specjalnym oberwanie chmury i potoki błota na trasie. Na podium w kategorii Mężczyźni Open stanął w kolejności od pierwszego miejsca Marcin Motyka, Mariusz Bryja oraz Mirek Jarmuła. W kategorii Kobiety Open triumfowała Agnieszka Balcerek, na drugim miejscu Agata Chamot. Myślenice, miejscowość położona o dwa rzuty zaschniętą, ubłoconą rękawicą od Krakowa, znana głównie z tras DH i imprez zjazdowych, w minioną sobotę, czyli 21 kwietnia, stała się sceną zawodów MTB o nieco odmiennej formule. Czyli pierwszej w tym roku edycji zawodów EMTB Enduro. Nasza pasja do szwendania się, chęć odnajdywania nowych, ciekawych tras, niekoniecznie oddalonych o sto lat świetlnych, od miejsc zamieszkania większości nastawionych na bardziej ambitną jazdę terenową riderów, skusiła nas aby właśnie wokół Myślenic, poszukać ciekawych i wymagających szlaków. Nieocenione było również wsparcie gminy Myślenice, która jako oficjalny partner imprezy, wspomogła ją finansowo i logistycznie, za co serdecznie dziękujemy. Ten eksperyment skończył się jak wszystko co niekontrolowane- eksplozją błota, kamieni, korzeni i rzęsistego deszczu. Słowem wszystkiego co stanowi esencję enduro. Pierwszy OS był jak na śniadanie przystało lekkostrawny i zagrzewający do boju. Miły i przyjazny flow dający rozgrzać się mięśniom i rozbudzić uwadze. OS drugi to już nie była bułeczka z masełkiem. Tutaj już trzeba było ruszyć pełną parą. Trasa mocno urozmaicona, doprawiona kilkoma hopkami, wijąca się pomiędzy drzewami, która doświadczonemu riderowi pozwalała jechać niemal na pełnym gazie. Na koniec podwójny deser– podjazd, który wydzierał resztki tlenu z płuc zawodników, a mięśnie doprowadzał do krańcowego wysiłku, zakończony technicznym zjazdem. Odcinek enduro w czystej postaci – czyż nie tego właśnie oczekiwaliście? 😉 OS 3 zaczynał się na szczycie Ukleiny, trasa różnorodna, było więc na niej wszystko, co uwielbia zaprawiony w górskich bojach endurak. Kamienie, korzenie i błotne bajoro. Zakończenie OS-u stanowiła skarpa z pozostałościami tajemniczej, zbrojnej baszty datowanej na XIII wiek. Ten militarny obiekt umieszczony w strategicznym miejscu nie był łatwy do przejechania. Szczególną trudność sprawiało pokonanie stromej ścianki, gdy padający deszcz ograniczał perspektywę widzenia, a ślizgający się w błocie rower wprowadzał daleko idące korekty w obranym torze jazdy. Zawodnicy po pokonaniu trzeciego OS-u myśleli, że nic już ich nie zaskoczy. Jednak na sam koniec zostawiliśmy niepozorną Plebańską Górę, a jak wiemy pozory mylą… 😉 „Przyjazna” aura dodatkowo uatrakcyjniła trasę tego odcinka. Poza pierwszymi zawodnikami cała reszta śmiałków startowała w pełnym deszczu i potokach błota, który spływał po stromej ściance zaczynającej OS. Reakcje zawodników, którzy kładąc rowery na starcie podchodzili do krawędzi i patrzyli na to „czym” za chwilę będą się zsuwać/ześlizgiwać/zjeżdżać upewniły nas, że to właśnie jest enduro – zaskakujące i nieobliczalne, a do smaku przyprawione odrobiną nieprzewidywalnego szaleństwa. To trasy nieznane i nie zjeżdżone, trasy na których każdy zakręt i każdy uskok poznaje się dopiero wtedy, gdy przychodzi nam się z nim zmierzyć. Takie właśnie były trasy wokół Myślenic, można tam znaleźć wszystko czego oczekuje się podczas wyjazdu na ekscytujący rowerowy weekend. Patrząc na trasę naszej imprezy mam wrażenie, że nie odkryliśmy wszystkich ciekawych zakątków tego terenu, ale to właśnie jest ciekawe i będzie nas kusiło żeby tu powrócić. Myślenice nie będą kojarzyły się już tylko z imprezami DH, ale również z miejscem, gdzie można zasmakować MTB w najczystszej, rdzennej formie. Pierwsza zorganizowana przez nas w tym sezonie impreza EMTB Enduro w Myślenicach jest jak jej pierwszy OS. Traktujcie więc ją jak śniadanie, po którym czeka Was dużo, dużo więcej wrażeń… WYNIKI Organizator: EMTB.pl Partnerzy: Gmina Myślenice, Joy-Ride Sponsorzy: BeasiteBikes, F100, 4mtbshop.pl, pogobikes, godlikebikes Widzimy się już niebawem w Kluszkowcach na Joy Ride Fest 25-27 maja, czyli największym w Polsce festiwalu rowerowym. Ekipa emtb.pl [gallery link="file" order="DESC" columns="4" orderby="rand"]]]>
Related Post
Co wydarzy się w Bielsku w trakcie drugiej edycji imprezy Beskid Bike Fest
To, że Bielsko-Biała jest rowerową stolicą Polski, wiemy nie od dziś. Każdy rider związany z ekstremalnymi odmianami kolarstwa górskiego zapewne odwiedził to miejsce nie raz i nie dwa. Nadchodzący weekend to kolejna, idealna okazja, by tam zawitać. W dniach 23-25 sierpnia w Bielsku-Białej odbędzie się druga edycja festiwalu Beskid Bike Fest. To prawdziwe święto dla [...]
Troy Lee Desings, Norco, Pells, DMR Bikes, Leatt – Krakowska ekipa Power Bikes na Joy Ride Expo w trakcie Beskid Bike Fest
Krakowska ekipa Power Bikes na Joy Ride Expo w trakcie Beskid Bike Fest! Co to oznacza w praktyce? Otóż to, że pod jednym z namiotów pojawią się topowe rowerowe marki takie jak Troy Lee Designs, Leat, Norco, Pells czy DMR. Będą przeceny, będą okazje, będzie szansa na przetestowanie roweru – no grubo w tym roku [...]
#Beskid bike fest #Bielsko Joy Ride #joy ride bike expo
Ciuchy rowerowe od zajawkowiczów dla zajawkowiczów, czyli TYGU na Joy Ride Expo w trakcie Beskid Bike Fest
Na tegorocznym Beskid Bike Fest ponownie zagości stoisko firmy TYGU, które cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem uczestników. Dlaczego? Czy to dzięki ich innowacyjnym produktom i świetnej obsłudze? A może to zasługa wyjątkowych promocji? Jedno jest pewne – TYGU wie, jak przyciągnąć tłumy, a w tym roku zapowiada jeszcze więcej atrakcji! Więcej o imprezie Targi Rowerowe na [...]
#Beskid bike fest #odzież rowerowa #tygu
Akcesoria dla specjalistów od Outdooru – impregnaty Nikwax na Joy Ride Expo w trakcie Beskid Bike Fest
Jeśli jesteście fanami outdooru i dbacie o środowisko, koniecznie wpadnijcie na stoisko Nikwax podczas Małopolska Joy Ride Festiwalu! Ta brytyjska firma, założona w 1977 roku, specjalizuje się w produkcji ekologicznych środków pielęgnacyjnych i impregnujących do odzieży, obuwia i sprzętu outdoorowego. Nikwax zyskał renomę dzięki innowacyjnym rozwiązaniom, które pozwalają zachować wysoką wydajność i trwałość produktów w [...]
#Beskid bike fest #beskid bike fest bielsko #nikwax
Zrób dobrze swoim stopom – Bootfitting center na Joy Ride Expo w Bielsku
Zrób dobrze swojej stopie. Tak po prostu. Ciągle tylko wpychasz ją w te za małe rowerowe buty, żeby mieć lepsze trzymanie, a to wcale nie musi tak wyglądać. Z resztą. Co my się będziemy wymądrzać, jak mamy od tego specjalistów. Ekipa Bootfitting Center zdecydowanie lepiej wyjaśni wam o co biega w kwestii komfortu stóp i [...]
#beskid bike fest bielsko #joy ride expo bielsko
„Gdyby kózka nie skakała…” – czyli Ubezpieczenia Phinance na Joy Ride Expo w trakcie Beskid Bike Fest 2024
Czy w kolarstwie górskim da się całkowicie uniknąć kontuzji? No, chyba nie do końca. Da się jednak zminimalizować ból portfela, który w przypadku leczenia, rehabilitacji i wszystkich problemów zdrowotnych dostaje równie mocno, jak Twój organizm. Jak to zrobić? Bardzo prosto. Udać się do namiotu Phinance i podpytać ekipę Konrada Kasprzyka o specjalne ubezpieczenia od sportów [...]
#Beskid bike fest #phinance #sporty ekstremalne #ubezpieczenia
(BBeMotion) GasGas, Raymon, Rocky Mountain, Mondraker, Norco, Bulls – będzie co testować na Beskid Bike Fest
Do wyboru, do koloru - Ekipa BBeMotion zadba o to, żebyście w trakcie imprezy w bielsku mieli co testować! Marki takie jak GasGas, Raymon, Rocky Mountain, Mondraker, Norco, Bulls pojawią się pod ich namiotem i będą do Waszej dyspozycji. Chcecie testować rowery? Uderzajcie pod namiot BBeMotion. Chcecie pogadać o rowerach i sprawdzić sprzętowe nowości? Obierzcie [...]
#beskid bike #beskid bike fest bielsko biala
Testy rowerów Dartmoor Bikes na Beskid Bike Fest w Bielsku Białej
Czy w Polsce da się zorganizować imprezę rowerową, na której nie pojawi się ekipa z Dartmoora? Pewnie się da, ale po pierwsze na pewno jest ciężko, a po drugie, musi to być beznadziejna impreza, bo Ci ludzie są wszędzie! Marka bardzo mocno dba o Polski rynek, produkując kozacki sprzęt, uczestnicząc w imprezach, szkoląc kursantów i [...]
#beskid bike #dartmoor bikes