Maj coraz bliżej, więc najwyższy czas na harmonogram festiwalu Joy Ride 2017! Sprawdźcie, kiedy wybrać się na treningi i jakie atrakcje czekają na Was każdego dnia.
Dzień I, 26 maja 2017
Jesteśmy dla Was już od piątku! Z pewnością warto pojawić się rano, aby skorzystać z mniej zatłoczonych tras oraz pełnego asortymentu targowych stoisk. Wraz z upływem dnia, atmosfera będzie rozkręcać się co raz bardziej- rozpoczną się treningi kolejnych konkurencji,
a o godzinie 11 ruszy objazd OSów Enduro z Kellys MTB Academy. Tradycjonaliści powinni zwrócić uwagę na Specialized Turbo Levo Guided Tour. Przejazd na rowerach elektrycznych około dziesięciokilometrową trasą, pod opieką przewodnika, z pewnością nie jednej osobie narobi smaka na e-bike’a. Pierwszy dzień zakończy się konkretnym akcentem – o godzinie 19 startuje Whip Contest.
W tym roku pieczę nad hopami objął Krzysztof Kawula z ekipą, więc nie ma mowy o amatorszczyźnie! Wieczorem, po godzinie 21 wszyscy świętujemy i chillujemy przy dobrym rowerowym filmie.
Dzień II, 27 maja 2017
W sobotę ruszamy z pełną mocą już od rana. O godzinie 9 na starcie zawodów zameldują się wyjadacze enduro. Choć trasa nie różni się znacząco od zeszłorocznej, jej elementy będą poprawione, a nowy sposób pomiaru czasu uchroni przed zbyt długimi przerwami pomiędzy Osami. Miłośnicy poważnego wysiłku zmierzą się na trasie maratonu Cyklokarpaty, który także zostanie poprowadzony znanymi ścieżkami – start godzina 11. W południe przyjdzie czas na rodzinną rozrywkę- Kids Race, a resztę spędzimy przy porządnej dawce adrenaliny, jaką zapewni TIROL Fly Bag i Karcher Dual Slalom.
Dzień III, 28 maja 2017
Niedziela to zdecydowanie dzień downhillowych emocji. Kilka godzin ostrych zjazdów stromą krętą trasą, pełną kamieni i hop dostarczy wrażeń tak uczestnikom, jak i samym widzom. Jak mawiają: wygrywa ten, kto najrzadziej używa hamulca, bo w tej dyscyplinie
z grawitacją się nie walczy, lecz współpracuje. Odpoczynkiem (?!) od dzikich i kamienistych tras będzie NS Bikes Pump Track, który startuje już o godzinie 16:30. Nie zagapcie się jednak, bo oficjalne zamknięcie festiwalu i wręczenie nagród przewidujemy na godzinę 17.
Teraz, poza ubłaganiem szefa o urlop (lista pierwszorzędnych argumentów powyżej), doskonaleniem formy i chuchaniem na rower (co by w ostatniej chwili nie wylądował w serwisie), pozostaje trzymać kciuki za… pogodę! Jednak wiemy,
że rowerzyści to piekielnie twarde sztuki i że będziecie gotowi do startu, czy to przy pięknym słońcu, czy w rzęsistym deszczu.
Dzięki Wam klimat Joy Ride’a jest tak niepowtarzalny, więc nie możemy się doczekać spotkania i w tym roku!
Godzinową rozpiskę znajdziecie >>tutaj<< w zakładce HARMONOGRAM.
Do zobaczenia w Kluszkowcach!
foto: Piotr Staroń, Tommy Rakoczy
;){kind=link}