Dawid Godziek w Barcelonie

Zima, to w naszej części Europy czas, kiedy rowerzysta może zamknąć się w siłowni, albo spakować manatki i zmienić otoczenie. O ile to pierwsze podejście może być przypisane racingowym odmianom grawitacyjnego kolarstwa, o tyle te bardziej „luźne” freestyle’owe skłaniają do podróżowania. Na takiego tripa wybrał się Dawid Godziek, gdzie? Pido al Señor a Barcelona!

Dawid to zawodnik marki Dartmoor, z którą współpracuje już od kilku dobrych sezonów. No ale nie ma się czemu dziwić- w końcu to typowa sytuacja „win to win”. Dawid ma sponsora i dostęp do części, a Dartmoor cieszy się jazdą, która jednocześnie promuje ich produkty. A propos jazdy- wypad do Barcelony, to niezwykle imponująca sprawa. Zwłaszcza, że o ujęcia i montaż zatroszczył się sam Ryys, który słynie z świetnych produkcji.

Film pokazuje Dawida, który ewidentnie daje nam do zrozumienia, że nieźle progresuje, Pierwszy epizod, to typowy, barceloński street. Drugi, to już nieco inna baja- bo kultowe dirtowisko, gdzie trenują takie asy, jak Andreu Lacondeguy, czy Sam Reynolds. Młody Godziek dał tam niezły popis, możemy być dumni!

Autorem wykorzystnych zdjęć jest Wolis Photo.

brightcove.createExperiences();