Cam Zink – kilka spraw do wyjaśnienia

Wielkimi krokami nadchodzi do nas wielkie święto rowerzystów na całym globie. Mowa o kanadyjskiej odsłonie legendarnego festiwalu Crankworx Whistler. Tegoroczna edycja zacznie się już dzisiaj i potrwa do 18-tego sierpnia. W trakcie wielkiej imprezy odbędzie się kilka znakomitych imprez- w tym także Joy Ride Slopestyle, w którym walka zapowiada się niezwykle ostro.

Jedym z tych, którzy będą chcieli wygrać slopestyle’owe zmagania będzie Cam Zink. Chłopak od kilku miesięcy walczy z passą niepowodzeń, która zdaje się go nie tylko irytować, ale i rozkładać mentalnie. Cam czuje głód wielkiej wygranej i na pewno będzie chciał po nią sięgnąć w Whistler. W końcu po zeszłorocznym Crankworx Whistler i tegorocznej edycji w Les2Alpes pozostała mu spora ilość goryczy związanej z porażką.

Czy uda mu się przełamać i w końcu stanąć na podium? Oby tak, bo Cam to bardzo pozytywny gość. Chylimy czoła przed jego talentem i zapraszamy na seans, który nieco przybliży wam to, co siedzi teraz w głowie Zinka.