BURN DIRTPARK – oficjalna relacja po otwarciu

Zeszły weekend, a dokładniej sobota na zawsze zapisała się w historii polskiego kolarstwa grawitacyjnego. Oto w naszej stolicy otwarto pierwszy i niepowtarzalny obiekt- BURN Dirtpark. Impreza nie polegała tylko na wpuszczeniu nabuzowanych riderów. Na miejscu odbyły się zawody, które ściągnęły do naszego kraju bardzo zacne osobistości!

W miniony weekend oficjalnie otwarto Burn Dirtpark na Skrze. To jedyny w Europie kryty tor do uprawiania dirt jumpingu, konkurencji polegającej na powietrznych ewolucjach rowerowych. Zapotrzebowanie na taki obiekt jest całkiem spore, co pokazała frekwencja. Na otwarcie przyjechało kilkudziesięciu zawodników z całej Polski oraz kilku zagranicznych, reprezentujących światowej sławy grupę „Maters of Dirt”. Zawody rozegrano w kategorii BMX (rowery na kołach 20’) i MTB (koła 26’), ale nagrodzony miał być też najlepszy junior i autor najlepszego triku.

Główną atrakcja otwarcia był konkurs na dużych, ponad 4 metrowych skoczniach. Zagraniczni zawodnicy z Słowacji, Czech, Austrii i Łotwy od razu pokazali na co ich stać, siejąc popłoch wśród Polaków, jak się później okazało, nieuzasadniony. Jako, że skocznie zostały dopiero co otwarte sam konkurs przewidziano na godziny popołudniowe, dając możliwość dłuższego treningu. Co chwila, z różnych stron Polski, docierali nowi zawodnicy chętni do startu, a ostatni dopisali się na listę w chwili rozpoczęcia zawodów.
Rozpoczęcie zawodów zgromadziło mnóstwo publiczności, oraz fotografów, którzy ustawili gąszcz lamp błyskowych. W luźnej atmosferze rozpoczęły się skoki. Na starcie stanęli zarówno amatorzy, dla których wyzwaniem było przeskoczenie wszystkich trzech skoczni, jak i prawdziwi profesjonaliści. To po ich powietrznych popisach rozlegały się wrzaski zachwytu i brawa publiki. Pomimo strachu, jaki siali w polskich szeregach zawodnicy z Masters of Dirt, do finału dostało się tylko trzech, jeden w kategorii BMX oraz dwóch w MTB. Wyniki finałów zaskoczyły wszystkich.

W kategorii BMX, faworyt z Czech, Jan Pecena troszkę przedobrzył i wylądował tuż za podium, które opanowali polscy zawodnicy. Zwycięzcą został Marcin Oskiera, który zgarnął 500 złotych w gotówce. Kolejne miejsca zajęli Miachał Steć i Mateusz Kawałkowski, którzy dostali nagrody rzeczowe. Na dużych kołach zwyciężył faworyt zawodów Tomas Zejda z Czech, a drugi był Łotysz, Maris Ornins. trzeci Szymon Miłosz.  Najlepszym juniorem dnia był Daniel Zawistowski, który otrzymał ramę od firmy DirtItMore. Pozostali otrzymali koszulki Masters of Dirt i adidas. Najlepszy trik – front flip, wykonał Daniej Nowocień, który wygrał sesję w studiu tatuażu.
Otwarcie Burn Bike Parku pozwoli wielu rowerzystom nie chować roweru na zimę do piwnicy. Poza skoczniami jest tu basen z gąbkami do ćwiczenia skoków. Propozycją dla wszystkich rowerzystów jest pump track – tor do jazdy bez pedałowania. W najbliższym czasie powstanie też mini rampa oraz trampolina. Zapraszamy wszystkich do nowego miejsca na rowerowej mapie Europy!

Oficjalna relacja video – już wkrótce!

BMX: 
1. Marcin Oskiera
2. Michał Steć
3. Mateusz Kawałkowski

MTB:
1. Tomas Zejda (CZE)
2. Maris Ornins (LAT)
3. Szymon Miłosz

JUNIOR: 
1. Daniel Zawistowski

BEST TRICK:
Daniel Nowocień – frontflip

SPONSORZY WYDARZENIA:
BURN
adidas Originals
POC
AveBmx.pl
Dartmoor
Dakine
GoPro
ManipShop.com

MEDIA: 
4funTV
RebelTV
Hiro
StreetMag
BikeBoard
BikeAction
PinkBike
joy-ride.pl
dh-zone.com
Freestyle.pl
Bmx.pl
43ride.com

PARTNERZY: 
Masters Of Dirt
Jamaj Events
Totalbikes
Dirt It More

ORGANIZATOR: 

Stowarzyszenie DIRT