Angole robią istną sieczkę

Wyspiarze to niezwykle specyficzna część europejskiej społeczności. Zadziorni, pyskaci, trochę wkurzeni i zawsze pobudzeni. Podobne cechy można wymieniać bez końca… Lepiej jednak popatrzeć, jak dziko śmigają na rowerach. W końcu to też wiele mówi o ludziach.

Jako że nastał właśnie czas, na który wielu z naszych czytelników czekało przez cały tydzień, to nie będziemy przynudzać. Poniżej znajdziecie dwa filmy, które bez wątpienia porażą was swoją energią i sprawią, że nie będziecie musieli wypijać wieczornej kawy, ani „redka”. Bohaterowie (Joel Anderson i Phil Atwill) to Wyspiarze, którzy jeżdżą tak, jakby chcieli rozwalić swój rower, trasę i generalnie przesunąć drzewa w lesie o kilka kilometrów. Ziemia drży, lście spadają z drzew. Co chwilę słychać jęczenie dobijanego zawieszenia i skrzypienie skatowanej ramy. A bohaterowie? Ci, odziani tylko w casualowe ciuszki, zachowują się jakby nigdy nic… Zobaczcie sami, bo warto!

PHIL ATWILL

 

JOEL ANDERSON